-
Częstochowa - Mstów
Częstochowa - Mstów
-
Przyrów - św. Anna
Przyrów - św. Anna
-
Koniecpol - Szlaki wodne
Koniecpol - Szlaki wodne
-
Olsztyn - Sokole Góry
Olsztyn - Sokole Góry
-
Janów - Złoty Potok - Ostrężnik
Janów - Złoty Potok - Ostrężnik
-
Poraj - Żarki Letnisko
Poraj - Żarki Letnisko
-
Lelów - Podlesie - Nakło
Lelów - Podlesie - Nakło
-
Niegowa - Mirów - Bobolice
Niegowa - Mirów - Bobolice
- Żarki - Leśniów
-
Koziegłowy - Cynków - Pińczyce
Koziegłowy - Cynków - Pińczyce
-
Myszków - Mrzygłód
Myszków - Mrzygłód
-
Włodowice - Rzędkowice
Włodowice - Rzędkowice
-
Kroczyce-Morsko-Góra Zborów
Kroczyce-Morsko-Góra Zborów
-
Zawiercie - Okiennik Wielki
Zawiercie - Okiennik Wielki
-
Ogrodzieniec - Podzamcze
Ogrodzieniec - Podzamcze
-
Miechów - Rezerwat Złota Góra
Miechów - Rezerwat Złota Góra
-
Dąbrowa Górnicza - Będzin
Dąbrowa Górnicza - Będzin
-
Olkusz - Klucze - Rabsztyn
Olkusz - Klucze - Rabsztyn
-
Chrzanów-Alwernia-Babice
Chrzanów-Alwernia-Babice
-
Kraków i okolice
Kraków i okolice
-
Ojców - Pieskowa Skała
Ojców - Pieskowa Skała
-
Wolbrom - Bydlin
Wolbrom - Bydlin
Regiony
Obiekty polecane
Apartamenty
Domki letniskowe
Gastronomia
Obiekt tygodnia
Hotele
Agroturystyka
Aktywny wypoczynek
Pensjonaty
Schroniska
Newsletter
Najczęściej wyszukiwane
Statystyka
- Wszytkich: 19059998
- W tym roku: 191424
- W tym miesiącu: 66182
- Dziś: 191
- Online: 30
Temat dnia
Odrobina tradycji czyli słów kilka o tłustym czwartku
Tłusty czwartek to ostatni czwartek karnawału, który kiedyś otwierał szalony okres zabaw. W tym czasie nie dbano o umiarkowanie w jedzeniu i piciu. W końcu trzeba było się wybawić i najeść do syta przed Wielkim Postem. I tak ci ubożsi zajadali się słoniną, boczkiem, kaszą ze skwarkami, kapustą obficie kraszoną, plackami kapiącymi od tłuszczu.
Bogatsi natomiast smakowali pasztety, tłuste pieczenie, wędliny, słodkie racuszki nasączone gorącym masłem. Dzisiaj z dawnej tradycji zostały nam jedynie... pączki, symbol tłustości dawnych czwartków. Czy zasmakowalibyśmy w dawnych pączkach, które w niczym nie przypominały tych współczesnych? Kiedyś paczki były okrągłymi bułeczkami z chlebowego ciasta, nadziewane słoniną i smażone na smalcu. Z czasem smażono ich słodkie wersje. Nie wiadomo dokładnie, skąd wzięła się u nas umiejętność przygotowywania tych słodkości. Może z Francji lub Wiednia, istnieją nawet podejrzenia, że... z Turcji.
Podobno staroświeckim pączkiem można było porządnie podbić komuś oko. Na szczęście my gustujemy w tych pulchnych i miękkich. Przepisów na pączki było mnóstwo, każda gospodyni smażyła je według swoich receptur. A oto jeden z dawniejszych przepisów:
"Kwartę mąki dobrze namierzonej, filiżankę drożdży, śmietanki dwie filiżanki, wina filiżankę jedną, muszkatołowej gałki połowę - to wszystko rozczynić, niech się rusza. Potym wziąć żółtków osiem, masła łyżek dwie, cukru pół filiżanki. W zamisie nie powinno się ruszać, tylko wybić dobrze łyżką w dojnicy. Stolnica powinna się mąką wysypać i zetrzyć ją, byle znak był, ze to mąka. Ciasto rozplaskać, kłaść co się podoba, drugim ciastem przełożyć, wydusić filiżanką, położyć, niech się rusza, potym na smalec puszczać".
W wielu domach oprócz pączków smażono faworki, które zwane były również chrustem. A to dlatego, że były bardzo kruche.
Tłusty czwartek to dzień obfitości, który wielu marzył się przez cały rok...
Powiedział Bartek,
Że dziś Tłusty Czwartek.
A Bartkowa uwierzyła,
Tłustych pączków nasmażyła.
Źródło: Polskie tradycje świąteczne, Ewa Ferenc, Poznań 2010, ISBN 978-83-7516-257-8