Newsletter

Chcesz otrzymywać najnowsze informacje z regionu, nowo dodanych obiektach turystycznych? Zostań subskrybentem naszego newslettera!

(*) - pole obowiązkowe

Statystyka

  • Wszytkich: 19120462
  • W tym roku: 251888
  • W tym miesiącu: 53824
  • Dziś: 1550
  • Online: 26

Ruiny zamku Ogrodzieniec w Podzamczu

Zamek Ogrodzieniec to średniowieczny zamek leżący w Podzamczu koło Ogrodzieńca na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej wzniesiony w XIV-XV wieku przez ród Włodków Sulimczyków. Zamek w swej wielowiekowej historii był wielokrotnie niszczony – obecnie jest ruiną. Zamek usytuowany jest na Górze Janowskiego – jednym z wyższych wzniesień na Jurze (504 m. n.p.m.) - zbudowany z twardego wapienia i dolomitów przetrwał wieki Ruiny leżą na "Szlaku Orlich Gniazd", są udostępnione do zwiedzania. Ze względu na swoją nazwę, większość turystów błędnie twierdzi, iż jest on położony w miejscowości Ogrodzieniec.

Rys historyczny

Pierwsze umocnienia stanęły tu za panowania Bolesława Krzywoustego i przetrwały do 1241 roku, kiedy to najazd tatarski zrównał je z ziemią. Na ich miejscu w połowie XIV wieku w 1386 roku zbudowano zamek gotycki - siedzibę rodu rycerskiego Włodka z Charbinowic herbu Sulima z nadania Władysława Jagiełły. W 1470 r. zamek wraz z okolicznymi ziemiami kupili od Sulimów bogaci mieszczanie krakowscy - Imbram i Piotr Salomonowie.
Warownia była doskonale wkomponowana w teren: z trzech stron osłaniały ją wysokie skały, a obwód zamykał kamienny mur, wjazd prowadził wąską szczeliną między skałami. W następnych wiekach zamek był kolejno w posiadaniu: Rzeszowskich, Pileckich, Chełmińskich oraz Bonarów. XVI-wieczna przebudowa, gdy właścicielami zostali krakowscy Bonarowie, przekształciła zamek w renesansową rezydencję. Warownia składała się z rozbudowanego, trzywieżowego zamku górnego oraz obszernego przedzamcza. Kolejny własciciel - Jan Firlej, mąż córki Seweryna Zofii, marszałek wielki koronny, wojewoda i starosta krakowski oraz kolejni przedstawiciele wielkich partiotów, wybitnych polityków i mecenasów sztuki władali Ogrodzieńcem kolejne 100 lat – przez ten okres zamek był nadal rozbudowywany a jego wnętrza nabrały barokowy styl.
W 1587 r. zdobył go arcyksiąże Maksymilian Habsburg, następnie w 1655 roku podczas potopu szwedzkiego zamek został zdobyty przez wojska szwedzkie, które stacjonowały w nim prawie dwa lata, rujnując znaczną część zabudowań. W 1664 roku zamek zakupił kasztelan krakowski Stanisław Warszycki. Podczas Potopu Warszycki pogonił Szwedów z Pilicy, Dankowa i Krzepic. Pomagał również w obronie Częstochowy, dostarczając oblężonym obrońcom Jasnej Góry pociechę w postaci dwunastu dział i stada bydła. Gościł w Ogrodzieńcu m.in. króla Jana Kazimierza, jego małżonkę Marię Ludwikę oraz Stefana Czarneckiego. Zamek, który Szwedzi zdobyli i (nieznacznie) zniszczyli, Stanisław Warszycki częściowo odbudował. Gmach poważniej ucierpiał dopiero po pożarze wznieconym w 1702 przez wojska szwedzkie Karola XII. Był on już jednak wtedy własnością Kazimierza Męcińskiego. Pożar strawił wówczas ponad połowę zamku. Od tego czasu zamek popadał w ruinę, a na początku XIX w. zaczęto nawet rozbierać jego mury. Praktycznie nie podjęto już jego odbudowy. Ostatni mieszkańcy opuścili zrujnowaną warownię około 1810 roku. Po II wojnie światowej postanowiono zadbać o zachowanie zamku w formie trwałej ruiny. Prace konserwatorskie przeprowadzono w latach 1949-1973, a ich efekty możemy podziwiać do dziś.

Opis wyglądu


Warownia zbudowana została w stylu włoskiego gotyku z elementami gotyku francuskiego. Wcześniejszą, drewnianą zabudowę wewnętrzną zastąpiła w XV stuleciu murowana wieża mieszkalna, a także wzniesione na południowej skale skrzydło mieszkalne. Wjazd na dziedziniec prowadził przez bramę osadzoną w szczelinie między dwiema skałami. Przy wznoszeniu warowni nie trzymano się żadnego porządku geometrycznego, ponieważ budowniczowie musieli wykorzystać miejsce na skałach i wśród skał, co podyktowane było wówczas względami obronnymi. W XVI wieku wzniesiono skrzydło północne, przy którym wykuto w skale studnię. Powiększeniu uległo również skrzydło południowe wzmocnione dwiema wyniosłymi wieżami. W dalszych latach wymurowano czwarte skrzydło mieszkalne, zamykające dziedziniec od strony zachodniej i całość umocniono od południa. Dziedziniec obiegały dekorowane, kolumnowe krużganki, dobudowano też drewniane ganki. Baszty zwieńczono blankami, które częściowo przetrwały do czasów współczesnych. W XVII wieku rezydencję dodatkowo ufortyfikowano i nadano jej barokowy wystrój. Przedostatnią inwestycją na zamku było otoczenie przedzamcza murem z bramą i mostem zwodzonym, a także wzniesienie wewnątrz obwodu obronnego dodatkowych budynków gospodarczych

Przedzamcze otoczone murem ze strażnicami liczy około 3 ha powierzchni. Podczas uroczystych obchodów służyło za widownię festynów oraz turniejów rycerskich. Przedzamcze oddzielała od zamku wysokiego sucha fosa, nad którą przerzucono zwodzony most. Do zamku wjeżdżało się przez bramę w murze zachodnim, a wyjeżdżało przez bramę w murze południowym. Zachowały się zamurowane ślady po obydwu furtach. Budowlę charakteryzowało 5 okrągłych baszt, z których przetrwało tylko cztery. Pierwsza z nich znajduje się w bastionie. Druga to wieża wschodnia z czołem strąconym w 1914 roku przez ostrzał artyleryjski. Trzecia baszta to gotycka bojnica, na której zachowały się częściowo zwieńczenia blanków. Czwarta to renesansowa baszta zachodnia - zwana kredensową.

Obecnie

Do czasów współczesnych obok murów zewnętrznych i potężnych baszt przetrwała również pozostałość "sypialni Bonera" z zamaskowaną skrytką na precjoza, biblioteką, skarbcem, kuchnią, prochownią oraz reprezentacyjnymi komnatami. Wszystkie te pomieszczenia to dziś tylko puste ściany bez prawie żadnego wyposażenia, ale urok tych posępnych murów zaspokaja niedosyt wrażeń.

Obecnie budowlą opiekuje się Jednoosobowa Spółka Skarbu Gminy Ogrodzieniec "Zamek", która odpłatnie umożliwia jej zwiedzanie spragnionym wrażeń turystom. Na miejscu istnieje możliwość wynajęcia przewodnika. Ponadto na zamku istnieje możliwość realizacji imprez okolicznościowych, integracyjnych, festynów, turniejów, koncertów lub innych spotkań o charakterze czysto komercyjnym.

Ciekawostki

Według niektórych podań Zamek Ogrodzieniec jest miejscem nawiedzonym, gnieżdżą się tu potężne, mroczne siły. Słynny Czarny Pies z Ogrodzieńca pojawia się niekiedy nocami, biegnąc po murach i wokoło ruin zamku. Wedle relacji osób, które miały okazję widzieć owo widmo, jest to czarny pies, wielkością znacznie przekraczający psa, nawet bardzo dużego, jego oczy płoną, a biegnąc ciągnie za sobą ciężki łańcuch.
Ponadto w 2001 roku w ruinach kręcono zdjęcia do Zemsty w reżyserii A. Wajdy. Do zamku dobudowano duże fragmenty dekoracji, które nie zostały usunięte po zakończeniu zdjęć.

(Źródło – opracowane na podstawie www.zamkipolskie.com)

Galeria strony 46

Inne portale:
noclegi w Beskidach noclegi w Pieninach noclegi w Sudetach noclegi w Karkonoszach