Częstochowa po raz pierwszy w swojej historii zorganizuje bieg maratoński. Ma on nazwę 42-200 Maraton Częstochowskie.

- Nazwa naszego biegu nie jest przypadkowa - mówi Daniel Woch, jeden z jego organizatorów. - 42-200 to kod pocztowy Częstochowy, który jest bliski dystansowi olimpijskiemu, czyli 41 km 195 metrom. Nasz maraton będzie miał również drugą metę, pięć metrów dalej. Używając w jego nazwie członu "Częstochowskie", chcieliśmy z kolei wesprzeć kampanię promującą województwo częstochowskie.

1 maja maratończycy wystartują ze Starego Rynku i pobiegną trasą przez Mstów i Olsztyn, m.in. obok Sanktuarium św. Ojca Pio na Przeprośnej Górce, zabytkowego zespołu klasztornego w Mstowie oraz pod olsztyńskim zamkiem. Meta będzie usytuowana na placu Biegańskiego. - Bieg sam w sobie będzie bardzo wymagający, ponieważ na tej trasie jest sporo przewyższeń - twierdzi Woch.

Razem z maratonem zostanie rozegrany bieg na 5 km. Jego uczestnicy wyruszą z maratończyka ze startu wspólnego. Zapisywać do obu biegów można się za pośrednictwem stron: www.maratonypolskie.pl lub www.maraton42200.pl. Limit wynosi 1000 osób. - W tej chwili mamy już ok. 300 zgłoszeń - informuje Woch.

Organizatorzy imprezy przygotowali nagrody pieniężne dla trzech najlepszych zawodników maratonu i sześciu biegu na 5 km. Zwycięzca maratonu otrzyma 3 tys. zł.

Maraton rozpocznie się o godz. 9.